11 dni – tyle trwała głodówka Posła Artura Bramory w naszym Ośrodku. W końcu z ust wiceministra zdrowia Sławomira Neumanna padły słowa zapewnienia o zmianie ustawy dotyczącej zasad finansowania naszego Ośrodka i innych w Polsce, działających na takich samych zasadach. Zapewnienie to zapewnienie. Jednak dotknięci negatywnymi doświadczeniami, których było wiele w historii życia naszego Ośrodka, w głębi serca zadajemy sobie pytanie: „Czy wszystko będzie dobrze?”

Pożyjemy, zobaczymy. Póki co, dziękujemy z całego serca posłowi Arturowi oraz Oktawianowi Kolenda z Łodzi: za wyrzeczenia, odwagę, by walczyć, determinację, ogromne wsparcie w trudnych dla nas chwilach oraz za dobre serce.

Niektórzy twierdzą, że jesteśmy niepokorni i że tą głodówką skazaliśmy siebie na lawinę kontroli. To prawda. Mamy kontrolę za kontrolą. Jednak działając w dobrych intencjach i mając na względzie dobro porzuconych i chorych dzieci, nie mamy się czego obawiać i nie mamy prawa milczeć, kiedy nasze Maleństwa są w potrzebie. Wbrew złej sytuacji finansowej, jesteśmy pełni optymizmu. Mamy tylko nadzieję, że nowa ustawa pojawi się szybko. Dzieci nie mogą czekać. Dlatego wszystko będzie dobrze…